Kim tak na prawdę jest?
Czego szuka?
Na prawdę nazywa się Lilyth Clot i mieszka w zamku znajdującym się niedaleko Hogsmade na wzniesieniu. Twierdza odznacza się stylowym gotyckim wnętrzem. Nie wielu tam trafiło a jeśli już trafili to natychmiast żałowali. Czemu? Ponieważ jest wariatką... była już Banshee,troll Damiano a teraz ona? Czym zawinił sobie Hogwart, że tak łatwo u niego dziwnych nieposkromionych psychicznie osób? Owa "wampirka" (bo tak chce na siebie mówić) zaprasza wszystkich do swojej twierdzy. Nikt tak na prawdę nie wie czego się po niej spodziewać więc nie daje się namówić na zwiedzanie. Owa Lilyth gości w sowim "gotyckim wnętrzu" różne osobistości. Nie tylko są one ze świata magicznego ale też zdaje się, że przebywał u niej ktoś kto podawał się za Lucyphera. Dodatkowo była tam także osoba, która podawała się za NIĄ SAMĄ. Kobieta wyglądała podobnie lecz z zachowania różniła się od właścicielki. Co zadziwiło większość tam przebywających, że prawdziwa Lilyth wyrzuciła siebie samą z zamku oskarżając siebie kopiarą a jej faktyczny klon został tam i zrobił niezły rozgardiasz baraszkując z Lucypherem.Wampirka natomiast mówi o sobie opowiadając Lucypherowi "Nie chodzę na Religie. Jestem Wampirką mam swoje lata i tak słyszałam o Tobię czy to nie Ciebię stworzyłam jako węża do skuszenia Ewy". Przed wywaleniem siebie ze swojego własnego "domu", gdy widzi psa Lucyphera, który się nazywa Arwel zwraca się do jakiegoś gościa, który pyta o jej cnotę "Niestety jestem tylko ja i o Arwel czy ty nie jesteś dziewicą."Jej składnia i ładnia wskazywać może tylko na obłąkanie kobiety.Wieści dość szybko rozeszły się po całym Hogmsade. Ludzie ze śmiechu co poniektórzy prawie umarli. Zbłąkana prawowita gospodyni szukała miejsca, gdzie mogliby ją przyjąć. Aż ostatecznie trafiła do przytułku. Podczas tego wszystkiego jej klon urządził kolejną imprezę w kolejnym pokoju twierdzi i tam zostali wszyscy goście bawiąc się w najlepsze. Kim więc jest jej klon ? I czemu właściwie Lilyth ma podszywacza? a może to jej zaginiona siostra? Na wiele wiele pytań nie znamy odpowiedzi. Poszliśmy się zatem zapytać do wioski Hogsmade być może świadków zdarzeń z tamtych dni.
Wiele kobiet nie wiedziało nic a świadkowie, którzy donieśli o tym wciąż pozostali anonimowi.
Miejmy nadzieję, że w następnym Proroku w dziale plotek jakoś podsumujemy Wampirkę i wyjaśnimy ten szereg dziwnych zdarzeń.
Wiele kobiet nie wiedziało nic a świadkowie, którzy donieśli o tym wciąż pozostali anonimowi.
Miejmy nadzieję, że w następnym Proroku w dziale plotek jakoś podsumujemy Wampirkę i wyjaśnimy ten szereg dziwnych zdarzeń.
Rita Skeeter
~10~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz