poniedziałek, 7 października 2013

Centaury zgłaszają sprzeciw! -Coraz więcej uczniów w Zakazanym Lesie.

Nic nie jest w stanie bardziej rozwścieczyć typowego centaura jak przybłędy na terenach Zakazanego Lasu, a już na pewno ludzie. Ich siła,waleczność i honor są to niepodważalne dowody na to, że te stworzenia są praktycznie u władzy w tym mrocznym koczowisku. Niestety w ciągu kilku ostatnich lat na terenach można było spotkać zdesperowanych, znudzonych, szukających przygód i rozrywki, wścibskich alienujących się uczniów. Nie zapominajmy, że dochodziło tutaj do wielu dziwnych zdarzeń i to tych najbardziej brutalnych. Oprócz centaurów na terenach lasu badacze zdołali zanotować wilkołaka, wilki, akromantule, testrale i od czasu do czasu jakiegoś jednorożca. To kolejny powód dla którego uczniowie nie powinni opuszczać błoni. Firenzo - centaur najbardziej łagodny wobec ludzi centaur zgodził się, żeby nam cokolwiek powiedzieć o obecnym utrapieniu jego pobratymców.

 Theodore: Dlaczego ludzie tak bardzo irytują Was centaury?
Firenzo: Ludzie jest to rasa, która uważa się za tą najlepszą jak twierdzi reszta mych braci. Jednak ja uważam, że są oni częścią nas.
Theodore: Częścią Was?
Firenzo
Firenzo: Prawie... bo jednak tylko część ciała naszej rasy choć trochę przypomina człowieka. Dlatego są dla mnie bliscy. Czasem widzę w nich siebie.
Theodore: Dlaczego centaury tak bardzo irytuje obecność ludzi w Zakazanym Lesie?
Firenzo: Jeśli są to dorośli i odpowiedzialni nauczyciele ze szkoły to owszem... natomiast jeśli chodzi o uczniów to jestem całkowicie przeciwny jako przedstawiciel centaurów w tym wywiadzie tym eskapadom na nasze tereny.
Theodore: Więc to uczniowie najbardziej Was denerwują?
Firenzo: Jeśli chodzi o Magoriana,Zakałę,Ronana to tak... jeśli chodzi o mnie... czuje się odpowiedzialny za ich bezpieczeństwo... nie jestem w stanie ochronić wszystkich uczniów przed niebezpieczeństwami czyhającymi wśród ciemnego lasu.

Theodore: Masz na myśli wilki?
Firenzo: Żeby tylko to były wilki...

Centaur nie chciał więcej rozmawiać. Być może nie bez powodu. Zniknął tak szybko mimo, że szukaliśmy go godzinami. Bo dość trudno w tak wielkim Zakazanym Lesie napotkać na jednego z nich. Ale na pewno jest to przestroga dla uczniów szkoły. Także, żadne tłumaczenie przed centaurem, że się zabłądziło w lesie nie będzie przyjaźnie rozpatrywane. Uczniowie! Miejcie się na baczności!




Theodore Cook


~6~

Poprzednia Strona                                                                                                 Następna Strona

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz